Tak | 100% - 4 | |||||
Nie | 0% - 0 | |||||
Nie mam zdania | 0% - 0 | |||||
|
Game Master
Point Buy 32 to system zakupu atrybutów przy tworzeniu postaci. Polega on an tym że każdy startuje ze statystykami po 8 i ma do rozdania 32 punkty z tym że:
aby podnieść statystykę do poziomu 8-14 płacisz po 1pkt za podniesienie statu o 1;
aby podnieść statystykę do poziomu 15-16 płacisz po 2pkt za podniesienie statu o 1;
aby podnieść statystykę do poziomu 17-18 płacisz po 3pkt za podniesienie statu o 1;
Pytam co Wy na to. Wg mnie pomysł genialny na wyważenie postaci. Nie ma tak ze ktoś ma same wysokie rzuty. Każdy miał do dyspozycji tyle samo i rozdysponował je jak chciał, a co za tym idzie nie masz za niskich rzutów, bo każdy miał takie same. Od razu podaję link z kalkulatorem liczącym te punkty: http://home.san.rr.com/thegraggs/dnd/Misc/pbcalc.htm
Myślę że takie rozwiązanie wprowadzi nieco świeżości i prostoty w tworzeniu postaci. Pomysł ściągnąłem z pewnego forum, a konkretnie z http://forum.polter.pl/. W ten sposób rozdają punkty nawet doświadczeni gracze.
Offline
Otyugh
Czyli tak w sumie rzecz biorąc to za podniesienie np. sły o jeden wydajemy poprostu jeden punkt? Czy przy podnoszeniu wyżej to jakoś jest inaczej bo słabo zrozumiałem
Offline
Game Master
Ojej no masz to opisane:) przykład:
Siła: 8
podnosisz na 9 - 1 punkt
podnosisz na 10 - 1 punkt
podnosisz na 11 - 1 punkt
podnosisz na 12 - 1 punkt
podnosisz na 13 - 1 punkt
podnosisz na 14 - 1 punkt
po czym następują schodki:)
podnosisz na 15 - 2 punkty
podnosisz na 16 - 2 punkty
kolejne schodki
podnosisz na 17 - 3 punkty
podnosisz na 18 - 3 punkty
więc aby mieć statystykę równą 18 wydajemy razem 16 punktów z 32 do rozdania, a więc połowę. Dzięki temu postacie nie będą bardzo wypasione i gra będzie bardziej wyrównana.
ps. w poprzednim poscie źle napisałem. Już poprawiłem.
Offline
Otyugh
Ja się zgadzam, IMO bardzo dobry pomysł A przy okazji na zasadzie PointBuya bym sobie zrobił Gnoma
Ostatnio edytowany przez Isildur (2008-04-15 12:36:27)
Offline
Game Master
Jej, w końcu będzie gnom w ekipie. Szczerze mówiąc jescze nie grałem z gnomem^^ Zapowiada się naprawde ciekawie. Takim sposobem mozecie sami robić postacie:) Mistrz gry jedynie sprawdzi czy punkty się zgadzają no i nie ma jakichś wypasionych rzutów typu 3 osiemnastki itp.
Offline
Otyugh
Tak słyszałem ciągle o gnomach to zagłębiłem się w lekturze I wydaje mi się ciekawie.
Offline
Kuo-toa
Moim zdaniem pomysł w******* w kosmos xDD, wreszcie nietrzeba kąbinować z rzutami i niebędzie więcej takich kraśków P
Ostatnio edytowany przez szczery (2008-04-15 19:22:31)
Offline
Game Master
Otóż to xD Nie będzie więcej takich kraśków z lewymi rzutami które przeprowadził źle nikt inny jak Marco xD Postacie będą nieco słabsze w czymś w czym się nie specjalizują i nie będzie już jakichś supermanów którzy umią wszystko np wojownik zajebiście inteligentny z siłą 18, inteligencją 16, budową 16, zręcznością jakieś 14, mądrością ze 12 i charyzmą z 15 ^^ Taka postać potrafi wszystko niemal, a tak to będzie trzeba wybierać na czym się najbardziej skupić i będzie przynajmniej ciekawiej i bardziej klimatycznie.
Offline
Otyugh
No to jest niezły pomysł, tylko tak szczerze to dla mnie 32 punkty to trochę za mało, bo będzie problem z rozwinięciem stata bo załóżmy, że mamy wojownika, który najbardziej potrzebuje siły i zręczności więc jak podbijesz je do 18 to już innych nie podbijesz i będziesz miał od nich minusy... ;/ Chyba, że się mylę
Offline
Otyugh
Dlatego gra będzie bardziej wyrównana, przecież nie musisz mieć 18 w jednym stacie. Dlatego w tym czym bedziesz sie specjalizował a w reszcie pewnie minusy albo wyrównanie
Offline
Otyugh
A już miewałem takie fajne rzuty
Offline
Game Master
Dokładnie tak jak mówi Tomek. Po co dwie osiemnastki? Niby do czego? Wojownikowi starczy jedna do budowy lub siły, tropicielowi do zręczności lub siły, kapłanowi do mądrości, bardowi do charyzmy, paladynowi do charyzmy, mnich nie musi mieć osiemnastki(mój przynajmniej chyba nie będzie miał), dalej barbowi do budowy lub siły, czarodziej - inteligencja, zaklinacz - charyzma, łotrzyk jedynie może mieć dwie osiemnastki do zręczności i intelektu a i tak reszta statystyk mu nie będzie potrzebna, druid nie musi mieć(jak zmiennokształtny), albo jedną do mądrości. Jak widać da się je zastąpić czternastkami w tych "lub". Przecież taki tropiciel spokojnie może mieć 14 do siły i 18 do zręczności. Przecież tropiciele nie muszą a nawet nie powinni wcale być silni jak wojownicy. A przy tworzeniu paladyna to już wogóle masakra^^ wszystkich statystyk niemalże brak, a jak wiadomo paladyn walczy wręcz Od uzupełniania luk są umiejętności klasowe(pal ma nakładanie rąk, ugodzenie zła, wykrycie zła na życzenie, niezłe czary wtajemniczeń do buffowania sie). Każda klasa postaci specjalizuje się w czymś innym. To dzięki złym nawykom niektóre z postaci zrobiły się podobne do innych(np rozwój u barbarzyńcy tylko siły i uczynienie z niego prawdę mówiąc tępego wojownika) aha, a jeśli nadal chodzi o 18-tki to warto się troche pobawić rasami:) (np elfiemu tropicielowi dać tylko 16 do zręczności, tyle samo do budowy i siły i wychodzi ładna mieszanka w sam raz do elfa walczącego wręcz - S: 16, ZR: 18, BD: 14, int: 8; mdr: 10; cha: 8) tak tak, należy wybrać coś dla siebie w czym się specjalizujesz. Taka budowa w sam raz pasuje do walki na dwie bronie, ale jeśli chodzi o łucznika to może on być też niezłym tropicielem jako takim( S: 8; ZR: 20; BD: 10; INT: 10; MD: 14; CHA: 12) - ten typ tropiciela to tropiciel właściwy któremu łatwiej się wczuć w klimat postaci
- zapewnia tropienie, rozmowę ze zwierzętami, ukrywanie się i inne tego typu bajery. Dlatego warto przemyśleć postać: Jakie ma zadanie w drużynie, co am robić i obrać sobie jakiś cel.
Dziękuje
Offline
Otyugh
System Point Buy 32 może się sprawdzić tylko wtedy gdy będziemy grali jako zgrana drużyna, czyli każdy się zajmie swoim zadaniem, a nie tak jak ostatnio kłótnie i każdy tylko rąbie nie myśląc od czego tak naprawdę jest...
Offline
Game Master
Ekhem, wybacz, ale taka rąbanina mija się z celem... Kazdy powinien być specjalistą w swoim fachu i powinniśmy się uczyć zgrywać z drużyną. Bo to w sumei podstawa D&D. Po co kapłan, łotr, wojownik i barbarzyńca w drużynie gdy i tak każdy tylko walczy. Dla przykładu kapłan powinien buffować i ew. atakować czymś na dystans. łotr powinien w końcu kryć się w cieniu(strasznie rzadko używane, a użyteczne przecież + 1k6 do obrażeń za ukradkowy atak na 1 poziomie to niemało!), wojownik jak to wojownik walczyć, a barbarzyńca w sumie też... chociaż barb może się nieco bardziej pobawić np próbując zastraszać przeciwników żeby uciekli z pola walki. Takie akcje dodają uroku typowym siekaninom Kolejną zasadą tórą wprowadzimy może być wymaksowanie rzutów na życie. Kostki mogą być źle wyważone i już są jakieś nieścisłości. A tak to przynajmniej wojownik będzie wojownikiem(pod wzgl liczby hp-ków), a mag nadal magiem
Bo to chore gdy wojownik wyrzuci jakąś dwójkę jak rzuca kością k12(albo k10, ale chyba k12 raczej)
Offline
Otyugh
No to trzeba będzie nad tym popracować, ale tak w sumie to wszystko można przecież zrobić Tylko nie można tak rozwalać sesji, tylko trzymać klimat...
Offline